Czego nauczyłem się od Czesława Miłosza

Czesław Miłosz „Czego nauczyłem się od Jeanne Hersch!”

1.Że rozum jest wielkim boskim darem i że należy wierzyć w jego zdolność poznawania świata.

2.Że mylili się ci, którzy podrywali zaufanie do rozumu, wyliczając, od czego jest zależny: od walki
klas, od libido, od woli mocy.

3.Że powinnyśmy być świadomi naszego zamknięcia w kręgu własnych doznań, nie po to jednak,
żeby sprowadzać rzeczywistość do snów i majaków naszego umysłu.

4.Że prawdomówność jest dowodem wolności, a po kłamstwie poznaje się niewolę.

5.Że właściwą postawą istnienia jest szacunek, należy więc unikać towarzystwa osób, które poniżają
istnienie swoim sarkazmem i pochwalają nicość.

6.Że choćby nas oskarżano o arogancję, w życiu umysłowym obowiązuje zasada ścisłej hierarchii.

7.Że nałogiem intelektualistów dwudziestego wieku było „baratin”,czyli nieodpowiedzialne paplanie.

8.Że w hierarchii ludzkich czynności sztuka stoi wyżej niż filozofia, ale zła filozofia może zepsuć sztukę.

9.Że istnieje prawda obiektywna, czyli z dwóch sprzecznych twierdzeń jedno jest prawdziwe, drugie
fałszywe, z wyjątkiem określonych wypadków, kiedy utrzymanie sprzeczności jest uprawnione.

10.Że niezależnie od losu wyznań religijnych powinnyśmy zachować „wiarę filozoficzną”, czyli wiarę
w transcendencję, jako istotną cechę naszego człowieczeństwa.

11.Że czas wyłącza i skazuje na zapomnienie tylko te dzieła naszych rąk i umysłu, które okażą się
nieprzydatne we wznoszeniu, stulecie za stuleciem, wielkiego gmachu cywilizacji.

12.Że we własnym życiu nie wolno poddawać się rozpaczy z powodu naszych błędów i grzechów,
ponieważ przeszłość nie jest zamknięta i otrzymuje sens nadany jej przez nasze późniejsze czyny.

Nigdy więcej nie miej już wątpliwości, że istnieje uniwersalna mądrość prawda i trzeba jej dociekać!

Scroll to Top