Zdecydowanie lepsza świadomość….

Najczęściej nie mamy świadomości, że nasze mechanizmy psychologiczne, bez naszej woli,  pilnują naszych interesów.  Wśród nich jest  m.in. potrzeba, aby nie być gorszym od innych. Odpowiedni mechanizm  konfrontuje nas z innymi i wydaje werdykt. Gdy tylko okaże  się ,  że wynik konfrontacji  jest na naszą niekorzyść natychmiast reagujemy, aby go zmienić. Moje doświadczenia pokazują, jak trudno prowadzić rozmowę z osobą, u której ten mechanizm jest wyjątkowo mocno aktywny.  Dzielenie się z nią swoimi osiągnięciami, czy na przykład zakupem nowego telewizora, czy samochodu, nie ma sensu. Nie możemy w takiej sytuacji oczekiwać empatycznej reakcji.  Po prostu swoją wypowiedzią u takiej osoby  wywołujemy silny dyskomfort, jeżeli w danej chwili nie może ona wykazać się podobnymi dokonaniami. Dzieje się to poza  jej wolą  i dlatego moim zdaniem,  nie powinniśmy  mieć jej za złe, że usiłując  pozbyć się dyskomfortu  mówi  głównie o sobie i swoich osiągnięciach. Tak działa ten mechanizm.  Po prostu lepiej będziemy się czuli akceptując go, niż przeżywając frustrację, czy usiłując wchodzić w konfrontacyjny dialog.  Lepiej mieć świadomość tego mechanizmu, niż być w jego sidłach.

Scroll to Top